Blog firmowy

06.03.2018 Poznań

Rotacja personelu w branży gastronomicznej a wyposażenie kuchni.

Kłopoty z pracownikami stały się w branży gastronomicznej tak oczywiste, że większość właścicieli lokali gastronomicznych przestała się już na nie uskarżać traktując jako swoisty dopust boży. Czy to właściwe podejście i czy wszystko rozbija się o pieniądze?

W ramach krótkiego wstępu postaramy się naświetlić jakie czynniki wpływają na zwiększoną rotację personelu oraz jak temu zapobiec. W dalszej części wpisu odniesiemy się do tego na czym znamy się najlepiej, czyli sprzętu gastronomicznego i jego wpływu na rotacje.

Wszystkie badania pokazują, że dla pracownika (niekoniecznie branży gastro) najistotniejsza jest atmosfera w miejscu pracy i płaca. Co znamienne zazwyczaj płaca jest na drugim miejscu za szeroko pojętą atmosferą. O pensjach nie będziemy pisać. Rozstrzał płac nawet na rodzimym rynku jest olbrzymi. Przypomnijmy tylko, że obecnie za 10 zł/h ciężko znaleźć kogoś na zmywak, więc jeśli tyle zarabiają Wasi kucharze czas na weryfikację siatki płac.

Dobra atmosfera w pracy nie oznacza, że właściciel/szef kuchni musi z każdym pracownikiem obchodzić się jak z jajkiem. Jasne polecenia i konsekwentne ich egzekwowanie jest oczywistą rzeczą w sprawnie działającej restauracji. Na dobrą atmosferę składa się wiele czynników. Poza tak oczywistymi jak odpowiednia pensja (wypłacana regularnie i wraz ze wszystkimi należnymi dodatkami) czy kultura osobista szefostwa istotne są także inne czynniki. Odpowiedzi na kilka pytań powinny uświadomić Wam jak jest z atmosferą w Waszym lokalu.

Czy Wasi pracownicy mają możliwość rozwoju? Urządzacie dla nich szkolenia? Zabieracie do lokali, które są Waszym punktem odniesienia? Zabieracie na targi lub pokazy gastronomiczne? Wysyłacie na konkursy?

Czy organizujecie dla swojego personelu nieformalne spotkania służące integracji i wymianie opinii?

Czy jest ustalony jasny system premiowy? Czy sala dzieli się napiwkami z kuchnią? Jeśli nie to czy dzienne obroty lokalu mają przełożenie na pensje kuchni?

Czy Wy jako właściciele/szefowie kuchni bierzecie udział w rozwiązywaniu konfliktów pomiędzy pracownikami? Czy Wasza obecność rozładowuje negatywną atmosferę, która zawsze szybciej i później pojawia się w kuchni podczas tabaki?

Jaka jest decyzyjność pracowników? Czy mają wpływ na menu, schemat pracy lokalu? Czy uwagi kuchni a propos pracy sali są uwzględniane? Jak wygląda ustalanie grafiku pracy?

Jeśli na większość pytań odpowiedz brzmi nie to warto rozważyć wprowadzenie choć ograniczonych zamian w swoim lokalu.

Dochodząc w końcu do tego czym zajmuje się Gastropolis.pl warto zastanowić się na jakim sprzęcie pracują Wasi pracownicy. Czy są to stare urządzenia, z kiepską izolacją termiczną, wymagające stałego nadzoru, czy sprzęt nowej generacji z intuicyjnym sterowaniem, wydzielający minimalne ilości ciepła i oparów, wyposażony np. w funkcje samooczyszczania? Czy kucharze tracą codziennie czas na szorowanie garnków i patelni, czy też mają zmywarkę do naczyń kuchennych? Jaka temperatura panuje na ich stanowiskach pracy i czy okapy są dobrane tak aby zachować optymalnie warunki dla obsługi?

Reasumując. Atmosfera pracy to nie tylko odpowiednia pensja, ludzki szef i fajny zespół. To także sprzęt, który działa niezawodnie, automatyzuje proste czynności, wyręcza w czasochłonnych i ciężkich czynnościach. To odpowiednia temperatura na stanowisku i dostęp do świeżego powietrza co zapewniają odpowiednie okapy wyciągowo-nawiewne. To piece konwekcyjno-parowe z systemem automatycznego mycia lub modułowe chłodnie wydzielające minimalne ilości ciepła. Przy podobnych warunkach pracy oferowanych przez różnych pracodawców każdy pracownik będzie wolał jasną, przewiewną i nowocześnie wyposażoną kuchnię od tej mieszczącej się w niewentylowanej piwnicy i działającą na sprzęcie marki Amica.

Dla właściciela lokalu istotne jest także to, że nowoczesny sprzęt jest mniej czasochłonny w obsłudze co pozwala pracownikom zająć się innymi zadaniami. Zakup nowoczesnej zmywarki do garnków, obieraczki do warzyw, czy pieca konwekcyjno-parowego zwraca się błyskawicznie dzięki zaoszczędzonym roboczogodzinom pracowników.

Pozdrawiam

R. G.

 

02.01.2018 Poznań

Leasing sprzętu gastronomicznego. Zalety i wady.

Leasingowanie aut firmowych nie dziwi już nikogo w naszym kraju. Leasing sprzętu gastronomicznego jest coraz częstszy, ale ciągle dla wielu właścicieli restauracji jawi się jako nowość. Postaramy się w przystępny sposób przybliżyć naszym czytelnikom specyfikę leasingu dotyczącego sprzętu gastronomicznego.

Po pierwsze musimy odróżnić leasing operacyjny i finansowy. Skrótowo rzecz ujmując interesuje nas tylko leasing operacyjny, gdyż tylko on zapewnia nam korzyści podatkowe takie jak: wliczenie całej raty do kosztów firmy, comiesięczne odliczanie VAT będącego częścią raty leasingowej.

Gdy już wiemy jaki leasing nas interesuje musimy zdecydować co leasingujemy. W praktyce dużo zależy od firmy leasingowej. Firmy z którymi współpracuje Gastropolis.pl pozwalają na leasing praktycznie całego wyposażenia obiektów gastronomicznych. Poza tak oczywistymi urządzeniami jak piece konwekcyjno-parowe, frytkownice, zmywarki czy urządzenia chłodnicze (stoły i szafy chłodnicze, komory chłodnicze/mroźnicze) istnieje możliwość leasingu stołów roboczych, zlewów lub okapów. W wyjątkowych sytuacjach możemy wyleasingować nawet sztućce oraz przybory kuchenne.

 

Wysokość raty ustalana jest indywidualnie i zależy głównie od tego jakie decyzje podejmiemy co do długości okresu leasingowania oraz wysokości wpłaty własnej. Musimy pamiętać, że sprzęt gastronomiczny gazowy i elektryczny oraz meble i okapy leasingujemy na minimum 3 lata, a urządzenia chłodnicze na 4.

Poniżej przedstawiamy przykładową symulację leasingu operacyjnego na sprzęt potrzebny do uruchomienia kuchni w średniej wielkości restauracji.

Suma kosztów całego wyposażenia gastronomicznego 100 tys netto.

Wpłata własna 20%  20 000 zł netto

Rata 1-35        2190 zł netto

Rata 36-48      80 zł netto

Wykup sprzętu i mebli po 36 miesiącach 16 400 zł netto

Wykup urządzeń chłodniczych po 48 miesiącach 1000 zł netto

Suma kosztów po 4 latach 115 010 zł netto

 

Wady/słabe strony leasingu

Musimy pamiętać, że użytkowany przez nas sprzęt do momentu wykupu jest własnością firmy leasingowej. W przeciągu 3 lub 4 lat nie możemy wyleasingowanego sprzętu przekazać w użytkowanie innym podmiotom lub np. zezłomować. Jest to szczególnie istotne  jeśli zdecydują się Państwo na zakup budżetowego wyposażenia, które często nie wytrzymuje intensywnego użytkowania przez cały okres leasingu. W praktyce oznacza to konieczność magazynowania uszkodzonych sprzętów do końca okresu leasingu.

Zalety

Podstawową zaletą leasingu operacyjnego jest brak konieczności "zamrożenia" własnej gotówki. W gastronomii przy utrzymaniu odpowiedniej marżowości właściciel lokalu zarobi wielokrotnie więcej obracając gotówką w ramach swojego businessu niż wyda na oprocentowanie leasingu.

Rata leasingowa to stały koszt zmniejszający comiesięczną wysokość podatku odprowadzanego do US.

Leasing ułatwia inwestowanie w lokal przy niedoborze gotówki oraz zwiększa płynność finansową.

 

W naszej ocenie bezspornie leasing urządzeń gastronomicznych to bardzo atrakcyjna opcja. Każdego roku zwiększa się ilość Klientów zainteresowanych takim rozwiązaniem. Jeśli czytając ten wpis mają Państwo dodatkowe pytania zachęcam do kontaktu z Gastropolis Polska Sp. z o.o. pod nr tel. 61 85 13 170 lub mailem: info@gastropolis.pl

Pozdrawiam

R. G.